21 września 2014

DIY - Jesienne dekoracje wnętrz.

Aura pogodowa za oknami powoli przestaje nas rozpieszczać, więc zróbmy jej na przekór i zacznijmy za to rozpieszczać nasze wnętrza owocami nadchodzącej jesieni, które aż mienią się złocistymi barwami i zachęcają do zbierania!
W dzisiejszym wpisie chcę wam pokazać, jak w bardzo prosty sposób, a do tego nie wydając ani złotówki, można wykonać przepiękną ozdobę do salonu, kuchni, przedpokoju, czy jadalni, dzięki darom jesieni, zebranym na jednym ze spacerów z moim Narzeczonym.

Do stworzenia stroiku potrzebujemy:
  • kulę, misę, podstawkę albo wazon
  • owoce jarzębiny
  • żołędzie
  • zielone liście klonu lub innego drzewa - ważne, aby liść był duży
  • łupinki z kasztanów
  • gałązki tui lub innego drzewa iglastego - dla większej ozdoby dekoracji
  • kilka kasztanów
  • dużo uśmiechu i chęci do pracy :)
Gdy to wszystko już sobie spokojnie naszykujemy, to zabieramy się do pracy.
  1. W dowolnym miejscu wykładamy dużymi liśćmi naczynie, w którym znajdować się będą nasze zebrane owoce tegorocznej jesieni.
  2. W środku naczynia, według własnego uznania i pomysłu, układamy: kasztany i ich łupinki, żołędzie i jarzębinę, ale tak, by również przytrzymywały liście, którymi wyłożyliśmy naczynie.
  3.  Małe gałązki tui, bądź innego drzewa iglastego dekorujemy całą resztę stroiku, umieszczając je tam, gdzie tylko dusza zapragnie.
Dla lepszego efektu wizualnego całość stroiku możemy delikatnie spryskać spray'em nabłyszczającym do zielonych roślin.
I voila - dekoracja gotowa!

A oto zdjęcia moich stroików, które wykonałam własnoręcznie:



 

Wieńcząc dzisiejszy post, Kochani, zarezerwujcie sobie każdego dnia chociażby 30 minut tylko dla siebie - z dala od telefonów, komunikatorów i całego natłoku spraw codziennych i bierzmy swoich ukochanych, dzieci, czy nawet nasze psiaki na dłuższy spacer i cieszmy się tą wolną chwilą, jak czymś najpiękniejszym i tym, co dzieje się na zewnątrz! 
Nie próżnujmy - bierzmy z życia pełną garścią!

Pozdrawiam Was serdecznie,
Cherry

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz